Autorka książki Grzybowska 6/10. Lament powiedziała nam dlaczego zainteresowała się tym miejscem. W jednej ze swoich wcześniejszych książek - Wilcza 11 - opisała losy lokatorów kamienicy, w której dziś mieszka. Natomiast przy Grzybowskiej 6/10 mieszka jej mama. Losy mieszkańców tych domów są zgoła odmienne. Przed wojną przy ul. Grzybowskiej 5/10 stało kilka kamienic, po których nie ma śladu. Teraz jest tu ogromne gmaszysko, składające się z wielu mieszkań komunalnych zbudowanych w stylu gomułkowskim, wchodzące w skład Osiedla za Żelazną Bramą. Odnalezienie nazwisk przedwojennych lokatorów to było wielkie wyzwanie, a prześledzenie ich losów wydawało się wręcz niemożliwe. Warto zauważyć, że opisywane domy stały w obrębie getta. Autorka pokonała wszystkie trudności i przywróciła do pamięci te miejsca. Udało się jej nawet nawiązać kontakt z jedynym żyjącym świadkiem tamtych czasów.