Drogie Koleżanki, drodzy Koledzy
Z przykrością odwołuję nasze spotkanie czwartkowe. Może jestem zbyt ostrożna, może dmucham na zimne. Jeden przypadek w Polsce zakażenia koronawirusem rzeczywiście nie powinien wywoływać takiej reakcji, ale … należymy do grupy największego ryzyka. Obawiam się, że kilka osób z naszego grona i tak by nie przyszło i w rezultacie sala świeciłaby pustką. Moim zdaniem ewentualna kwarantanna, bo komuś by się wydawało, że spotkał się z osobą zarażoną, dla każdego z nas byłaby równie uciążliwa, jak sama choroba.
Zatem odwołuję nasze spotkanie w dniu 12 marca.